kominy

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.




Artykuł Dodaj artykuł

Bezpieczny komin to bezpieczny dom? Markowy produkt czy imitacja?

Komin to szczególnie mocno obciążony element budowlany z czego nie zawsze zdaje sobie sprawę przysłowiowy Kowalski, będącym indywidualnym inwestorem budującym własny dom. Przyczyna tego stanu rzeczy leży w naturze funkcji spełnianej przez komin.

Komin to szczególnie mocno obciążony element budowlany z czego nie zawsze zdaje sobie sprawę przysłowiowy Kowalski, będącym indywidualnym inwestorem budującym własny dom. Przyczyna tego stanu rzeczy leży w naturze funkcji spełnianej przez komin. Różnorodność paliw, wysoka temperatura, gazoszczelność, odporność na wilgoć to tylko niektóre podstawowe wymogi stawiane kominom.

Wszelkie niedoskonałe i wadliwe rozwiązania w zakresie komina oznaczają bezpośrednio dla jego mieszkańców: pożar całego domostwa, zatrucie tlenkiem węgla bądź wilgoć, zagrzybienie czy też wyciek toksycznego kondensatui. Jednocześnie inwestor na co dzień konfrontowany jest co krok z barwną mozaiką produktów, ofert i argumentów. Obok produktów doskonałych renomowanych firm z dobrym serwisem napotkać można produkty niskiej jakości fabrykowane "domowym sposobem" nie spełniające wymogów certyfikacji, a w przypadkach skrajnych nawet niebezpiecznych dla użytkownika. Istnieje też spora grupa drobnych producentów próbujących nieudolnie imitować high- tech produkty, aby w ten utylitarny sposób sprostać wymogom rynku i konkurencji - oczywiście częściowo kosztem konsumenta i etyki biznesu.

Z punktu widzenia inwestora powstaje więc szereg naturalnych pytań: Kto jest imitatorem, a kto nie? Jakie motywy kierują postępowaniem tej grupy producentów? Jak odróżnić dobry produkt od podróbki? Jakie niebezpieczeństwa niesie za sobą użytkowanie produktu imitacji w odniesieniu do tak istotnego elementu budowlanego jakim jest komin? Kto jest ciałem opiniotwórczym w tej materii? Komu zaufać - za co właściwie płacić?

Zgodnie z definicją Słownika Wyrazów Obcych PWN imitacja od łacińskiego imitatio to "rzecz naśladująca inną, przedmiot wykonany z zastępczego najczęściej tańszego materiału (np. sztuczne futra, biżuteria)" lub sama czynność naśladowania pozbawiona pierwiastka kreatywnego.**

Z natury rzeczy jest to przeciwieństwo łacińskiego inovatio produktu nowego, doskonalszego technicznie, prowadzącego ex definitione do postępu w całej branży czy gałęzi gospodarki.

Imitacja nie jest w stanie zatem kiedykolwiek osiągnąć poziom równy oryginałowi. Wynika to głównie z faktu, że imitowanie czy podglądanie nie daje możliwości wykorzystania potencjału wiedzy, doświadczenia i umiejętności przewidywania potrzeb i kierunków rozwoju produktu.

Jest to wyłączny atrybut pierwotnego właściciela pomysłu permanentnie od dziesiątków lat rozwijającego i specjalizującego się w tej oryginalnej zaawansowanej technologii. Ponad wszelką wątpliwość imitator jest tym spóźnialskim próbującym nadążać, który już na starcie jest w gorszej pozycji.

Jedynym argumentem jaki może zastosować imitator, żeby zachęcić do kupna swojego produktu jest wątpliwy argument cenowy oraz to, że jest w jakiś powierzchowny sposób podobny do markowego produktu .W przypadku systemów kominowych jest to frazes powtarzany z różną intensywnością "To prawie to samo co Schiedel tylko......tańsze".

Na konkretne pytanie dlaczego -z reguły brak rozsądnej technicznie odpowiedzi. Nieroztropny inwestor, dla którego najważniejszym motywem podjęcia decyzji o zakupie komina jest cena jaką musi zapłacić w momencie transakcji, pozostaje w efekcie końcowym sam na sam z produktem obarczonym szeregiem wad i niedoskonałości.

Wtórne zagrożenia wynikają naturalnie z braku instrukcji montażu lub samego reżimu eksploatacji czy też skaz materiałowych. Wartym zaznaczenia jest fakt możliwości ujawniania się tego typu wad po dłuższym okresie czasu.

Co zatem z bezpieczeństwem, serwisem, późniejszą zmianą nośnika energii czy kotła, powstałymi szkodami? Najczęściej Szanowny kliencie pozostajesz wtedy sam. To nic że temperatura pożaru sadzy w twoim niedoskonałym kominie wynosi 1000 °C, a podstawowym składnikiem kondensatu jest związek chemiczny H2SO3 ! Krótkowzroczny motyw imitatora został już w pełni zrealizowany, okazja wykorzystana, dostałeś to za co byłeś skłonny zapłacić. Ten dość charakterystyczny sposób myślenia jest rzecz jasna obcy renomowanym firmom o ugruntowanej pozycji na rynku - rygorystycznie dbającym o markę i image.

Bezpieczny komin to bezpieczny dom, Markowy produkt czy imitacja, SchiedelW grupie rozwiązań kominów systemowych, które z dużym powodzeniem zdobywają obecnie rynek i uznanie fachowców, pojawia się sporo firm oferujących "quasi kominy systemowe."

Zgodnie z postawioną tezą ich jakość diametralnie odbiega od produktu oryginalnego.

Konkretne problemy i wady z jakimi można się spotkać analizując systemowe imitacje kominowe to między innymi:

• brak podstawowego dokumentu uprawniającego do sprzedaży kominów systemowych jakim jest aprobata techniczna na cały system i certyfikat zgodności z aprobatą, a w związku z tym niemożność opatrzenia produktu znakiem B,
• niezgodność sprzedawanego produktu z posiadaną aprobatą techniczną (w tym przypadku wygoda wynikająca z imitacji produktu została posunięta tak daleko, że nie zauważono różnic konstrukcyjnych pomiędzy zakończeniem kominowym oryginału i imitacji oraz powielono błędy wynikające z przeliterowania w aprobacie technicznej oryginału)
• bardzo słaba jakość stosowanej ceramiki: - źle wypalona ceramika z widocznym tzw. zakalcem w postaci niejednorodnego przełomu ścianki nie gwarantuje właściwej odporności temperaturowej i niewrażliwości na kondensat, - duża porowatość ceramiki i wysoka nasiąkliwość może być powodem szybkiego zawilgocenia i butwienia warstwy izolacyjnej,
• stosowanie substytutów keramzytu w postaci tworzyw popiołopochodnych, które obniżają koszty produktu, ale nie dają poczucia bezpieczeństwa i ekologicznej czystości,
• brak kanałów przewietrzających umożliwiających skuteczne wentylowanie warstwy materiału ocieplającej przewód spalinowy,
• niejednorodność materiałowa przewodu spalinowego, wynikająca ze stosowania w przypadku kominów ceramicznych elementów przewodu spalinowego ze stali o znacznie mniejszej trwałości w porównaniu do ceramiki,
• brak akcesoriów dodatkowych umożliwiających prawidłowe i pewne wykonanie komina w każdych warunkach,
• stosowanie stalowych wkładów spalinowych zamiast ceramicznych, które nie są w stanie zapewnić tak wysokiej trwałości jak ceramiczne (różnica w oferowanej gwarancji sięga 25 lat! ),
• brak izolacji wkładu stalowego, który powoduje znaczne pogorszenie własności eksploatacyjnych w stosunku do kominów izolowanych,
• stosowanie materiałów na obudowy kominów, które nie mogą zapewnić wymaganej odporności ogniowej,

Jak wcześniej powiedziano o możliwości sprzedaży imitacji decyduje nie jakość, a wyłącznie cena. Jednak w poszukiwaniu oszczędności za wszelką cenę, kosztem jakości w celu uzyskania możliwie niskiej ceny sprzedaży, łatwo zabrnąć w ślepą uliczkę. Jest to specyficznego rodzaju pułapka wynikająca z strategii minimalizowania kosztów i wtórnie niskiej wartości użytkowej produktu ***. Pamiętać należy o tym, że komin jako serce domu w znacznej mierze decyduje o bezpieczeństwie i zdrowiu najbliższych osób, musi zatem rygorystycznie zachowywać określone prawnie parametry techniczne.

W tej kwestii jakikolwiek kompromis konsumencki nie jest możliwy!

Schiedel Polska
dr Rudolf Kania
mgr inż. Wojciech Gierszewski

Artykuł ukazał się w kwartalniku "Kominiarz Polski" (nr 3 / 2001)

* Bardzo pouczającą lekturą jest w tym miejscu komunikat Korporacji Kominiarzy Polskich zamieszczony w: Kominiarz Polski nr 02/01 (s.2-3 )
** Słownik Wyrazów Obcych PWN, Warszawa 1980,s.298.
*** Patrz A.Garda,M.V.Marn Price Wars,The McKinsey Quarterly 3/1993.

Artykuł został dodany przez firmę


Inne publikacje firmy


Podobne artykuły


Komentarze

Brak elementów do wyświetlenia.